środa, 24 marca 2010

214. Wszystko można policzyć

Raz na jakiś czas można spojrzeć na dzisiejsze życie poprzez liczby i mam
wrażenie, że podobnie jak ja, też się kilka razy uśmiechniecie lub
zdziwicie.

108,5 tysiąca prezerwatyw zużyli mieszkańcy wioski olimpijskiej podczas
tegorocznych igrzysk olimpijskich w Vancouver.

165 francuskich policjantów zajmuje się wyłącznie odstawianiem do granicy
nielegalnych imigrantów.

600 mln euro wydały w 2009 r. kobiety na całym świecie na implanty piersi.
To aż o 15% mniej niż rok wcześniej.

75% powierzchni utraciło Morze Aralskie od 2003 roku.

7 mln ton drewna wywozi się co roku z Syberii, z czego 30% nielegalnie.

40% zawodników makuuchi, japońskiej ekstraklasy sumo, stanowią
cudzoziemcy.

6 mln dolarów były warte kosztowności skradzione w Paryżu, wraz z torebką,
córce mera Kijowa. A podobno na Ukrainie bieda aż piszczy.

1,09 metra wysokości, 2,2 metra długości, 111 kg wagi ma dog Giant George,
największy pies świata. Pytanie kto kogo wyprowadza na spacer?

99 lat ukończył 2 marca tego roku najstarszy na świecie, wciąż czynny zawo-
dowo fryzjer, Anthony Mancinelli z Vails Gate w stanie Nowy Jork.

1,7 mld dolarów dziennie wydają USA na zbrojenia. A co z kryzysem?

168 obywateli Egiptu ma na pierwsze imię Haszysz. Ciekawam dlaczego?

Ponad 25% Brytyjczyków pożycza pieniądze od swoich dzieci.

203 tysiące mieszkańców miasta Laredo w Teksasie ma do najbliższej
księgarni 240 kilometrów. To największe miasto USA , w którym nie można
kupić książki.

400 tysięcy osób w Niemczech zajmuje się zawodowo prostytucją.

Co ósmy mieszkaniec USA jest imigrantem. Jest to najwyższy wskaznik od
lat 20. XX wieku.

800 obrazów można obejrzeć w madryckim muzeum Prado. Pozostałe
3500 jest zamknięte w magazynach muzeum.

50 mld dolarów - tak szacuje się roczne globalne obroty nielegalnego handlu
danymi osobowymi.

100 mln blogów działa już w internecie. Sporo nas, prawda?

Na podst. kilku numerów Forum.